Sobota, Październik 27, 2018, 00:18

Niedawno uczestniczyłem w ciekawej dyskusji. Czy podkreślanie roli danej metody w historii i jej bardzo starej tradycji ma sens? Czy istotniejsze są badania, praktyka, wymiana doświadczeń, a może także kontekst kulturowy? Hm …

Jeśli będziemy podkreślać jedynie jak dawno znany i praktykowany jest np. masaż, to nie ma sensu, zwłaszcza przez pryzmat współczesnych badań naukowych, praktyki, wymiany doświadczeń, ale będzie to dalej ciekawe zagadnienie. Natomiast zrozumienie podstaw tego terminu technicznie i filologicznie na przestrzeni wieków, ma ogromne znaczenie. W świecie Sumeru, Egiptu, i później: Grecji, Israela, Rzymu, Arabii, Bizancjum, główny rdzeń słowa jest bardzo podobny: mass lub masso odnosi się do: namaszczania, formy rozcierania, aplikacji dotyku, ucisków. Źródła wskazują, chcemy tego czy nie, iż masaż był jedną z najstarszych form dbania o zdrowie, ale jednocześnie formą praktyki także o walorach pielęgnacyjnych oraz obrzędowych, rytuałów, (stąd także pochodzenie terminu: namaszczony), a także elementem życia społecznego, socjalnego (łaźnie, sauny, itd.). Trochę inaczej wyglądało to w praktyce w krajach azjatyckich, bardziej prywatnie. (...) 

Możliwe że kogoś interesuje masaż jako: jeden z zabiegów fizjoterapeutycznych, inni chcąc podnieść rangę zabiegu medycznego posilają się terminami typu: forma manipulacji tkankami miękkimi, itd. Też tak można. Niestety te specjalistyczne dywagacje nie zawsze zwiększają pole działania. Bywa że irytują swoją terminologią potencjalnie zainteresowanych: podopiecznych, pacjentów, klientów.

Masaż i pokrewne metody, są bezpośrednio pozytywnie wpływającymi metodami na szeroko rozumiane zdrowie. Ale masaż jest także formą dotykowego kontaktu, co wiąże się z odpowiednimi relacjami, komunikacją interpersonalną.

Czy w celach stricte terapeutycznych, profilaktyczno-relaksacyjnych, pielęgnacyjnych, estetycznych, czy w aspekcie psychosomatycznym, to już zależy od wielu czynników. Można także naciągać „kołderkę z napisem holistyczny” ale chyba zbytnio oddaliliśmy się od pierwotnego znaczenia tego terminu. Paradoksem jest to, iż nawet po wielu latach pracy, praktycy nie są w stanie ogarnąć gruntownie wszystkich głównych metod, tradycji w których się rozwijały konkretne metody. Praca synkretyczna staje się także pobożnym życzeniem.

Podstawą jest praca z człowiekiem w danym nurcie. Podstawowy, bezpośredni poziom pracy, to przede wszystkim fizyczny, natomiast pośrednio psychiczny (emocjonalny lub mentalny) a co dalej?

Na ile pracujemy z człowiekiem, jakie są możliwości i oczekiwania, na te pytania muszą sobie odpowiedzieć obie strony: dawcy i biorcy. Jakie mają kompetencje, a także czego oczekują.

Z jednej strony śledzenie najnowszych badań jest cenne, podobnie literatura, praktyka. Z drugiej strony biorąc pod uwagę stan obecnych relacji międzyludzkich, wydaje się, ze wracamy do źródeł. (…)

Refleksyjnie, w odpowiedzi na pytania w dyskusji. Artykuł poglądowy © Piotr Szczotka www.piotrszczotka.pl  

 


Sobota, Październik 27, 2018, 00:18

Niedawno uczestniczyłem w ciekawej dyskusji. Czy podkreślanie roli danej metody w historii i jej bardzo starej tradycji ma sens? Czy istotniejsze są badania, praktyka, wymiana doświadczeń, a może także kontekst kulturowy? Hm …

Jeśli będziemy podkreślać jedynie jak dawno znany i praktykowany jest np. masaż, to nie ma sensu, zwłaszcza przez pryzmat współczesnych badań naukowych, praktyki, wymiany doświadczeń, ale będzie to dalej ciekawe zagadnienie. Natomiast zrozumienie podstaw tego terminu technicznie i filologicznie na przestrzeni wieków, ma ogromne znaczenie. W świecie Sumeru, Egiptu, i później: Grecji, Israela, Rzymu, Arabii, Bizancjum, główny rdzeń słowa jest bardzo podobny: mass lub masso odnosi się do: namaszczania, formy rozcierania, aplikacji dotyku, ucisków. Źródła wskazują, chcemy tego czy nie, iż masaż był jedną z najstarszych form dbania o zdrowie, ale jednocześnie formą praktyki także o walorach pielęgnacyjnych oraz obrzędowych, rytuałów, (stąd także pochodzenie terminu: namaszczony), a także elementem życia społecznego, socjalnego (łaźnie, sauny, itd.). Trochę inaczej wyglądało to w praktyce w krajach azjatyckich, bardziej prywatnie. (...) 

Możliwe że kogoś interesuje masaż jako: jeden z zabiegów fizjoterapeutycznych, inni chcąc podnieść rangę zabiegu medycznego posilają się terminami typu: forma manipulacji tkankami miękkimi, itd. Też tak można. Niestety te specjalistyczne dywagacje nie zawsze zwiększają pole działania. Bywa że irytują swoją terminologią potencjalnie zainteresowanych: podopiecznych, pacjentów, klientów.

Masaż i pokrewne metody, są bezpośrednio pozytywnie wpływającymi metodami na szeroko rozumiane zdrowie. Ale masaż jest także formą dotykowego kontaktu, co wiąże się z odpowiednimi relacjami, komunikacją interpersonalną.

Czy w celach stricte terapeutycznych, profilaktyczno-relaksacyjnych, pielęgnacyjnych, estetycznych, czy w aspekcie psychosomatycznym, to już zależy od wielu czynników. Można także naciągać „kołderkę z napisem holistyczny” ale chyba zbytnio oddaliliśmy się od pierwotnego znaczenia tego terminu. Paradoksem jest to, iż nawet po wielu latach pracy, praktycy nie są w stanie ogarnąć gruntownie wszystkich głównych metod, tradycji w których się rozwijały konkretne metody. Praca synkretyczna staje się także pobożnym życzeniem.

Podstawą jest praca z człowiekiem w danym nurcie. Podstawowy, bezpośredni poziom pracy, to przede wszystkim fizyczny, natomiast pośrednio psychiczny (emocjonalny lub mentalny) a co dalej?

Na ile pracujemy z człowiekiem, jakie są możliwości i oczekiwania, na te pytania muszą sobie odpowiedzieć obie strony: dawcy i biorcy. Jakie mają kompetencje, a także czego oczekują.

Z jednej strony śledzenie najnowszych badań jest cenne, podobnie literatura, praktyka. Z drugiej strony biorąc pod uwagę stan obecnych relacji międzyludzkich, wydaje się, ze wracamy do źródeł. (…)

Refleksyjnie, w odpowiedzi na pytania w dyskusji. Artykuł poglądowy © Piotr Szczotka www.piotrszczotka.pl  

 


Blog Bodyworker w drodze, czyli wolny zawód, to nie tylko blog, ale tożsamość zawodowa, praktyka i rozwój. Podpowiedzi jak można się rozwijać zawodowo, zwłaszcza jeśli ktoś dopiero startuje, lub nie wie co dalej i jak można ukierunkować praktykę w bezpośrednich kontaktach z człowiekiem. Co ciekawe, poprzednie blogi prowadzone przez kilka lat wykazały, iż nie wiadomo kogo rzeczywiście zainteresują i zainspirują. Pisane były zarówno dla korzystających z zabiegów, podopiecznych oraz praktyków, dyplomowanych masażystów, masażystek.


Z korespondencji wynika jednak, iż zainteresowały zarówno masażystów, fizjoterapeutów, ale także psychologów, kosmetyczki, kosmetologów, instruktorów, a także lekarzy.
Ponadto kilka projektów praktycznych oraz informacji kierowanych zarówno do praktyków jak i korzystających z zabiegów nurtu body work.

Nowy blog ma o wiele szerszy zakres tematyczny, zapraszam, powyżej:

 
 
 
 
 
 

Poniżej poprzednie blogi, prowadzone przez kilka lat:

 

https://masazystawdrodze.wordpress.com/

 

W drodze, czyli dla tych którzy cenią sobie bezpośrednie spotkania,

 

wymianę doświadczeń, kontynuację nauki, chcą uczestniczyć w wykładach,

 

warsztatach w celu poszerzenia horyzontów, rozwoju zawodowego i osobistego.

 
 
 
 
 
 

Słowem różne tematy nie tylko stricte zawodowe, a termin masaż jest tutaj filarem obok promocji zdrowia.

 

Blog Dotyk Masaż Bodywork przede wszystkim dla praktyków: https://dotykmasazbodywork.wordpress.com/

 

Blog Bodywork Piotr Szczotka in english: https://bodyworkpiotrszczotka.wordpress.com/

 

Z podziękowaniem za współpracę, gościnność i zaproszenie na wykłady, prezentacje, warsztaty w szkołach na uczelniach i w firmach.

W drodze, program dla firm w miastach lub podczas konferencji w terenie.

Sporo rozpoczynających praktykę osób pyta czy to ma sens, kupić sobie krzesło i masować podczas wydarzeń, w firmach, na spotkaniach. Czy ma sens to zależy co masz faktycznie do zaoferowania. Dla mnie masaż na krzesłach jako praktyka miał sens jak zaczynaliśmy takie projekty, czyli ponad 20 lat temu, ale dzisiaj potrzeby są zupełnie inne. Oczywiście podczas tzw. wydarzeń, spotkań krzesło króluje (tradycja work-site), także praktyczna mobilna mata (opcjonalnie), ale już w firmach, w bardziej kameralnych warunkach krzesło to archaizm.

Mowa tu o programach typu: health promotion program in workplace). Pracując z twarzą, stopami i łydkami, grzbietem, ramionami, czy podczas sesji profilaktyczno-relaksacyjnych, podstawą jest lekki, składak czasem mata do ćwiczeń.

Dla mnie jako praktyka, sukcesem jest także przeniesienie zachowań prozdrowotnych poza pracę, do życia prywatnego. Czyli słów kilka o masażu i ewolucji projektów dla firm:
 
SZKOLENIA  DLA  PRAKTYKÓW:  INDYWIDUALNYCH  OSÓB,

FIRM,  GABINETÓW,  SPA,  U  PAŃSTWA  NA  MIEJSCU

ZAPRASZAM  DO  WSPÓŁPRACY W POLSCE I ZAGRANICĄ

SKRYPT  I  LITERATURA  DOTYCZĄCA  TEMATU
(c)2020, All Rights Reserved
Liczba odwiedzin: 433713
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem