Nie potrafię pracować w ten sposób, ja tego nie czuję, nie moje klimaty. Od czasu do czasu słyszymy takie komentarze od wykwalifikowanych terapeutów. Nie oznacza to braku kwalifikacji czy kompetencji, ale po prostu człowiek poprzez doświadczenie wie, jak potrafi pracować z drugim człowiekiem, w czym czuje się dobrze, na ile jest w danym stanie pomóc. To są min. cechy psychofizyczne praktyka, terapeuty, można je do pewnego stopnia rozwinąć, lub też ukierunkować praktykę w ten sposób aby być skutecznym w określonych stanach, warunkach, zabiegać. Jeden czuj się świetnie stricte w zabiegach terapeutycznych, inny wyczuwa bardziej subtelne reakcje, wykonuje całościowe, ogólne zabiegi, sesje.
Zdarza się iż po kilku latach doświadczeń, praktyk skręca na zupełnie inne tory, odkrywa jak chce dalej pracować i co ma rzeczywiście do zaaferowania ludziom. To zupełnie normalne, minęły czasy kiedy każdy zajmował się wszystkim, jest czas na ukierunkowania ale i na zrozumienie współpracy z innymi specjalistami, tak aby osiągnąć jak najlepsze rezultaty w pracy z człowiekiem.
Podejście do człowieka biorąc pod uwagę różne czynniki wpływające na jego stan zdrowia, nie tylko urazy, dolegliwości fizyczne, pracę w wymuszonych warunkach, ale także długotrwały stres, urazy które nastąpiły w specyficznym stanie psychicznym, hamowanie ekspresji emocjonalnej, traumę, słowem wpływ stanów psychicznych na ogólną kondycję, zdrowie, to podstawowe zagadnienia w reakcjach psychosomatycznych.
Bardzo często o skuteczności terapeutów decydują tu dodatkowe kompetencje. Umiejętność nawiązania kontaktu, odpowiednich relacji, empatia, ale i też konsekwentne prowadzenie zabiegów, sesji z zapewnieniem poczucia komfortu, bezpieczeństwa i zaufania. Podopieczni: pacjenci, klienci mają często potrzebę rozmowy, zwłaszcza bycia wysłuchanym, ale bez oceniania ich. Innym razem potrzebują po prostu ciszy. (…)
Nie potrafię pracować w ten sposób, ja tego nie czuję, nie moje klimaty. Od czasu do czasu słyszymy takie komentarze od wykwalifikowanych terapeutów. Nie oznacza to braku kwalifikacji czy kompetencji, ale po prostu człowiek poprzez doświadczenie wie, jak potrafi pracować z drugim człowiekiem, w czym czuje się dobrze, na ile jest w danym stanie pomóc. To są min. cechy psychofizyczne praktyka, terapeuty, można je do pewnego stopnia rozwinąć, lub też ukierunkować praktykę w ten sposób aby być skutecznym w określonych stanach, warunkach, zabiegać. Jeden czuj się świetnie stricte w zabiegach terapeutycznych, inny wyczuwa bardziej subtelne reakcje, wykonuje całościowe, ogólne zabiegi, sesje.
Zdarza się iż po kilku latach doświadczeń, praktyk skręca na zupełnie inne tory, odkrywa jak chce dalej pracować i co ma rzeczywiście do zaaferowania ludziom. To zupełnie normalne, minęły czasy kiedy każdy zajmował się wszystkim, jest czas na ukierunkowania ale i na zrozumienie współpracy z innymi specjalistami, tak aby osiągnąć jak najlepsze rezultaty w pracy z człowiekiem.
Podejście do człowieka biorąc pod uwagę różne czynniki wpływające na jego stan zdrowia, nie tylko urazy, dolegliwości fizyczne, pracę w wymuszonych warunkach, ale także długotrwały stres, urazy które nastąpiły w specyficznym stanie psychicznym, hamowanie ekspresji emocjonalnej, traumę, słowem wpływ stanów psychicznych na ogólną kondycję, zdrowie, to podstawowe zagadnienia w reakcjach psychosomatycznych.
Bardzo często o skuteczności terapeutów decydują tu dodatkowe kompetencje. Umiejętność nawiązania kontaktu, odpowiednich relacji, empatia, ale i też konsekwentne prowadzenie zabiegów, sesji z zapewnieniem poczucia komfortu, bezpieczeństwa i zaufania. Podopieczni: pacjenci, klienci mają często potrzebę rozmowy, zwłaszcza bycia wysłuchanym, ale bez oceniania ich. Innym razem potrzebują po prostu ciszy. (…)
Blog Bodyworker w drodze, czyli wolny zawód, to nie tylko blog, ale tożsamość zawodowa, praktyka i rozwój. Podpowiedzi jak można się rozwijać zawodowo, zwłaszcza jeśli ktoś dopiero startuje, lub nie wie co dalej i jak można ukierunkować praktykę w bezpośrednich kontaktach z człowiekiem. Co ciekawe, poprzednie blogi prowadzone przez kilka lat wykazały, iż nie wiadomo kogo rzeczywiście zainteresują i zainspirują. Pisane były zarówno dla korzystających z zabiegów, podopiecznych oraz praktyków, dyplomowanych masażystów, masażystek.
Z korespondencji wynika jednak, iż zainteresowały zarówno masażystów, fizjoterapeutów, ale także psychologów, kosmetyczki, kosmetologów, instruktorów, a także lekarzy. Ponadto kilka projektów praktycznych oraz informacji kierowanych zarówno do praktyków jak i korzystających z zabiegów nurtu body work.
Nowy blog ma o wiele szerszy zakres tematyczny, zapraszam, powyżej:
Poniżej poprzednie blogi, prowadzone przez kilka lat: