Niedziela, Październik 18, 2020, 20:03

W rozmowie: Możesz mi w tym pomóc. Potrzebuję informacji, ale tak aby zrozumieli to przede wszystkim korzystający z zabiegów. Teraz tak się wszystko komplikuje, teoretyzuje, ubogaca w treści. Myślę że przyda się przy okazji wielu osobom. Tak jak pisałeś w książce: Współczesny masaż, terapia, profilaktyka, relaksacja. Wiem, że jest dzisiaj inna świadomość ludzi, ale. (...)

- Dobrze, jest taka zasada stopniowania informacji: na wstępie najważniejsze, a jeśli ktoś chce więcej to się zagłębia. Masaż, konkretny przekaz, ale krótki opis mówisz? Dobrze:

1. Masaż jest jedną z najstarszych, naturalnych metod terapeutycznych i prozdrowotnych oraz pielęgnacyjnych, a jednocześnie współcześnie bardzo często badany jako metoda fizykalna. Stosowany indywidualnie lub jako jedna z metod w: fizjoterapii, w nurcie pracy z ciałem (body work) oraz w nurcie wellness lub Spa. Dotyk, który pełni w masażu podstawową rolę jest postrzegany terapeutycznie, ale także jako forma komunikacji interpersonalnej.

Oddziaływanie i zastosowanie. Masaż i pokrewne metody, stosowany jest głównie w celach, potrzebach: terapeutycznych, profilaktyczno-relaksacyjnych, pielęgnacyjnych, sportowych.

Podstawowe korzyści odczuwamy przede wszystkim na poziomie fizycznym, soma, pośrednie na: psychicznym, emocjonalnym, mentalnym, psyche. Niektórzy deklarują że także na poziomie duchowy, rozwojowym. Masaż jest do dzisiaj także częścią różnych procedur i rytuałów, co w pewnym stopniu zaadoptowana także np. w nurcie Spa.

Warto tak dozować informacje, aby wszystko co najważniejsze, zmieściło się na wizytówce. Wystarczy?

- Ciekawe podejście, rzeczywiście można krótko i rzeczowo na początek: oddziaływanie, zastosowanie, korzyści, potrzeby, bez promowania konkretnych metod. I to wystarczy, super.

- Oczywiście że wystarczy. Przede wszystkim podstawowe pytanie: Jakie są, pani, pana oczekiwania, czy potrzeby?

Od tego jest wstępna rozmowa i ustalenie priorytetów.

- Priorytetów? Masz na myśli podstawowe oczekiwania względem masażu?

- Tak ponieważ dzisiejszy pragmatyzm, powoduje iż czasem ludzie oczekują kilka celów podczas jednego masażu, sesji, przykładowo terapeutycznego i relaksacyjnego, etc.

- A czy jest tak, iż poszczególne masaże są różnie rozumiane w różnych krajach?

- Niestety sztuczne podziały raczej deprecjonują pełne znaczenie i zakres masażu w praktyce, chociaż masaż i ćwiczenia dały początek także wielu metodom współczesnej fizjoterapii. (…)

Poza tym pojęcie terapeutyczny masaż, therapeutic massage funkcjonuje w różnych krajach nieco inaczej. Obejmuje zarówno masaż rozumiany jako stricte leczniczy jak i inne formy prozdrowotne. Niestety w Polsce „masaż leczniczy” jest tematem bardzo dyskusyjnym.

- Wspomniałeś o profesjonalnym masażu zarówno tym współczesnym, z naukowym podejściem, a z drugiej strony masaż funkcjonuje także dalej w sensie rytualnym, duchowym? Chodzi o wschodnie metody?

- Nie. Chodzi przede wszystkim o intencje i własny odbiór. Jak korzystający z zabiegów do tego podchodzi, jakie mamy oczekiwania, może i duchowe, rozwojowe. Nie nam to oceniać.

W sumie na tym poziomie rozważań możemy zakończyć, jeśli ma być krótko i konkretnie. To w drogę :)

- Rozumiem. Mam jeszcze pytania. A jak ty określasz swoją pracę, w czym się specjalizujesz? 

 - Pracuję z ludźmi w dwóch głównych filarach, terapeutycznie w aspektach psychosomatycznych, w wyniku silnego stresu, potrzebna jest min: relaksacja, uwalnianie napięć, zwiększenie swobody ruchu. Drugi nurt to problematyka zdrowotno-estetyczna. 

2. Jaka jest podstawowa różnica między pojęciem masaż, a body work?

- Body work lub pisane bodywork, to nie jest jedna metoda. W praktyce nurt body work jest o wiele szerszym pojęciem, oznacza różne metody, sesje, koncepcje pracy z człowiekiem także poprzez ciało. Masaż jest elementem bardzo ważny w tym nurcie, ale nie zawsze występuje w każdej metodzie, koncepcji. Dotyk jako element częściej występuje, niż dosłownie rozumiany masaż. Jedne metody są bardziej związane z elementami ruchu, oddychaniem, inne to sesje: terapeutyczne, relaksacyjne, zwiększające świadomość, elastyczność ciała, grację, uwalniające napięcie, rozwojowe, etc. Niektóre metody polegają jedynie na instruktażu, są bardzo subtelne, inne bardziej dynamiczne, w procesie, etapach.

3. Wspomniałeś o psychosomatyce. Co jest główną przyczyną chorób psychosomatycznych?

- Przede wszystkim szeroko rozumiany stres, ale nie pojedyncze epizody. W stresie następuje swoista reakcja adaptacyjna, naturalna, ale w dużej mierze to nadinterpretacja tego co się rzeczywiście wydarzyło powoduje dalsze reakcje, więc często może prowadzi do różnych powikłań. Najczęściej zwiększa napięcie w tkankach miękkich, zaburza pracę wielu układów i narządów. Pojedynczy epizod nie ma tak dużego znaczenia, ale silny, chroniczny stres, powtarzające się stresory, powodują zmiany fizjologiczne w krążeniu, pracy wielu narządów, zmianę poruszania się, czasem wygląd i ogólnie mówiąc sylwetkę.

Stres w obecnej sytuacji to spore wyzwanie. Niestety jest coraz więcej problemów wynikających z silnego, chronicznego stresu. I będzie coraz większe zopotrzebowanie na tego rodzaju zabiegi, sesje.

4. Czy intensywność, silny masaż jest gwarantem w celu ujędrniania, modelowania? Absolutnie nie, podstawa to raczej precyzja technik i regularność zabiegów, zwłaszcza jeśli są już tendencje do pękania naczyń, siniaków, obrzęków oraz duży, nieplanowany spadek wagi.

- Dziękuję bardzo, a czy mógłbyś bardziej rozwinąć odpowiedzi na pytania?

- A tak z ciekawości, to po co ci te pytania i odpowiedzi?

- Mamy przestój, ale szefostwo chce nowy folder, itd. Zajmujesz się masażem, psychosomatyką, promocją zdrowia, to pomyślałem że zapytam ciebie.

- A rozumiem, no dobrze, ufam iż się przyda. To taki wolontariat. C.d.n. (…)

W rozmowie, artykuł poglądowy, Piotr Szczotka ©

Podstawa to prosty, zrozumiały przekaz, konkretne potrzeby. Część II

- Widziałem sporo wpisów dotyczących praktyki. Ludzie wpisuje po kilkanaście metod którymi pracują, a pan zaznacza że podstawa to jednak potrzeby, cele, a metody schodzą na dalszy plan. I dało mi to do myślenia. (…)

- Zabiegi w zakresie: terapeutycznym, profilaktyczno-relaksacyjnym, kosmetyczno-pielęgnacyjnym i sportowym. To są najważniejsze informacje, ale też potrzeby i cele.

Jest czas w życiu kiedy myślimy iż podawanie mnóstwa informacji od razu, buduje, sprawia iż jesteśmy bardziej zrozumiali, wiarygodni, itd. Jednak z czasem uczymy się podawać te informacje które są proste, a zarazem najistotniejsze.

- Czyli przemyślana oferta to jakby informacja zwrotna o co ludzie pytają?

- Chodzi nie tylko o cele, czy potrzeby korzystających, ale też o realne możliwości.

Więc zamiast wpisywać w ofercie np. po kilkanaście rodzajów masażu i metod pokrewnych, warto wpisać jaki jest twój główny filar, profil praktyki, w jakim nurcie z ludźmi pracujesz, a oni sami zdecydują czy to jest związane z ich oczekiwaniami, a przede wszystkim z potrzebami, czyli: Zabiegi w zakresie: …. Dalej: podstawowe kwalifikacje, kontakt.

- Lubimy ubarwiać, deklarujemy iż pracujemy z pasją, holistycznie, itd. Czy warto?

- W pracy z ludźmi podstawą jest zaangażowanie i dobre relacje. A czy pracujemy z pasją, czy holistycznie, warto sobie darować, to zauważają klienci, podstawa to praktyka. Wpisywanie określeń typu: luksusowe, profesjonalnie, itd. też bym sobie darował.

- Jest coraz więcej osób pracujących mobilnie i mają informacje o mobilnych zabiegach.

- Pracuję przede wszystkim jako dypl. masażysta w gabinecie, oraz wykonuję zabiegi w terenie, tj. w miejscu wezwania, w domach, w firmie. Ale to nie zabiegi są mobilne, tylko terapeuta.

W praktyce, pracuję z ludźmi według różnych potrzeb terapeutycznych, aspektów psychosomatycznych, zdrowotno-estetycznych. Przykładowo relaksacja jest elementem pracy w procesie uwalnianiu napięć. Pacjenci czy klienci to wiedzą i mają coraz mniejszą potrzebę aby to dokładniej nazywać. Tak samo jeśli ktoś oczekuje liftingu twarzy, to jest prosty przekaz. Ale to czy polski, japoński czy amerykański, nie ma dla nich większego znaczenia, liczą się efekty, proste. Stosowałem jako jeden z pierwszych w Polsce termin body work, ale dlatego ponieważ sporo moich wtedy klientów, to były osoby także z zagranicy.

- Ale gdzieś na początku praktyki pisałeś także o nowych metodach?

- Raczej o możliwościach, także tych bardziej niszowych, mniej uświadomionych potrzebach. Ale to była zupełnie inna rzeczywistość, świadomość, mam na myśli początek lat 1990-tych.

Dlatego wpierw warto podawać najistotniejsze informacje, jak pracujemy. A dopiero potem dodatkowe informacje. Poza tym są kwalifikacje i kompetencje. Więc zamiast listy kilkunastu „metod” warto podzielić się czym się jeszcze zajmujemy nie tylko stricte zawodowo.

Bardzo przydatne jest także motto przewodnie w praktyce. Miałem kilka, ale już je skopiowano.

- Czy to jest może taki nasz skrajny indywidualizm, chcemy zabłysnąć czymś szczególnym?

- Bardzo możliwe, czasem ludzie idą za trendami, modami, internetowym wsparciem.

- Ale masz też swoje wypracowane autorskie metody jak: Integracyjny Masaż Body Work, Twarz Emocjonalna czy MMP Dynamiczny masaż antycelulit i do tego poparte książkami?

- Raczej są to koncepcje, opracowania, ewentualnie projekty autorskie które zrealizowałem. Jednak nie miałem parcia na promowanie autorskich metod. Raczej popularyzowanie wtedy pewnych mniej znanych rozwiązań. Przykładowo masaż, dotyk i przestrzeń. Programy dla firm, masaż w okresie macierzyństwa, wspomniane aspekty psychosomatyczne, estetyka, etc.

- Rozumiem. Czyli z perspektywy czasu praca wykonana i jest zadowolenie?

- Tak. Wspomniałeś książkę: Współczesny masaż, terapia, profilaktyka, relaksacja. W pewnym sensie ta rozmowa, to powrót do źródeł. Z podziękowaniem.

Warto pozytywnie zaskoczyć, niż rozczarować. I jeszcze jedno, w zabiegach związanych z bezpośrednią pracą z ludźmi, w relacjach, bywa także, iż pomimo bardzo dobrej praktyki, z różnych powodów komuś terapeutka czy terapeuta nie odpowiada i to także warto zrozumieć.

Ważne są umiejętność praktyczne, ale także okazanie empatii, zrozumienia, budowanie poczucia zaufania i bezpieczeństwa, ale tak samo ważne jak odpuszczenie i pokora. (…)

Artykuł z cyklu w rozmowie. Piotr Szczotka © www.piotrszczotka.pl


Niedziela, Październik 18, 2020, 20:03

W rozmowie: Możesz mi w tym pomóc. Potrzebuję informacji, ale tak aby zrozumieli to przede wszystkim korzystający z zabiegów. Teraz tak się wszystko komplikuje, teoretyzuje, ubogaca w treści. Myślę że przyda się przy okazji wielu osobom. Tak jak pisałeś w książce: Współczesny masaż, terapia, profilaktyka, relaksacja. Wiem, że jest dzisiaj inna świadomość ludzi, ale. (...)

- Dobrze, jest taka zasada stopniowania informacji: na wstępie najważniejsze, a jeśli ktoś chce więcej to się zagłębia. Masaż, konkretny przekaz, ale krótki opis mówisz? Dobrze:

1. Masaż jest jedną z najstarszych, naturalnych metod terapeutycznych i prozdrowotnych oraz pielęgnacyjnych, a jednocześnie współcześnie bardzo często badany jako metoda fizykalna. Stosowany indywidualnie lub jako jedna z metod w: fizjoterapii, w nurcie pracy z ciałem (body work) oraz w nurcie wellness lub Spa. Dotyk, który pełni w masażu podstawową rolę jest postrzegany terapeutycznie, ale także jako forma komunikacji interpersonalnej.

Oddziaływanie i zastosowanie. Masaż i pokrewne metody, stosowany jest głównie w celach, potrzebach: terapeutycznych, profilaktyczno-relaksacyjnych, pielęgnacyjnych, sportowych.

Podstawowe korzyści odczuwamy przede wszystkim na poziomie fizycznym, soma, pośrednie na: psychicznym, emocjonalnym, mentalnym, psyche. Niektórzy deklarują że także na poziomie duchowy, rozwojowym. Masaż jest do dzisiaj także częścią różnych procedur i rytuałów, co w pewnym stopniu zaadoptowana także np. w nurcie Spa.

Warto tak dozować informacje, aby wszystko co najważniejsze, zmieściło się na wizytówce. Wystarczy?

- Ciekawe podejście, rzeczywiście można krótko i rzeczowo na początek: oddziaływanie, zastosowanie, korzyści, potrzeby, bez promowania konkretnych metod. I to wystarczy, super.

- Oczywiście że wystarczy. Przede wszystkim podstawowe pytanie: Jakie są, pani, pana oczekiwania, czy potrzeby?

Od tego jest wstępna rozmowa i ustalenie priorytetów.

- Priorytetów? Masz na myśli podstawowe oczekiwania względem masażu?

- Tak ponieważ dzisiejszy pragmatyzm, powoduje iż czasem ludzie oczekują kilka celów podczas jednego masażu, sesji, przykładowo terapeutycznego i relaksacyjnego, etc.

- A czy jest tak, iż poszczególne masaże są różnie rozumiane w różnych krajach?

- Niestety sztuczne podziały raczej deprecjonują pełne znaczenie i zakres masażu w praktyce, chociaż masaż i ćwiczenia dały początek także wielu metodom współczesnej fizjoterapii. (…)

Poza tym pojęcie terapeutyczny masaż, therapeutic massage funkcjonuje w różnych krajach nieco inaczej. Obejmuje zarówno masaż rozumiany jako stricte leczniczy jak i inne formy prozdrowotne. Niestety w Polsce „masaż leczniczy” jest tematem bardzo dyskusyjnym.

- Wspomniałeś o profesjonalnym masażu zarówno tym współczesnym, z naukowym podejściem, a z drugiej strony masaż funkcjonuje także dalej w sensie rytualnym, duchowym? Chodzi o wschodnie metody?

- Nie. Chodzi przede wszystkim o intencje i własny odbiór. Jak korzystający z zabiegów do tego podchodzi, jakie mamy oczekiwania, może i duchowe, rozwojowe. Nie nam to oceniać.

W sumie na tym poziomie rozważań możemy zakończyć, jeśli ma być krótko i konkretnie. To w drogę :)

- Rozumiem. Mam jeszcze pytania. A jak ty określasz swoją pracę, w czym się specjalizujesz? 

 - Pracuję z ludźmi w dwóch głównych filarach, terapeutycznie w aspektach psychosomatycznych, w wyniku silnego stresu, potrzebna jest min: relaksacja, uwalnianie napięć, zwiększenie swobody ruchu. Drugi nurt to problematyka zdrowotno-estetyczna. 

2. Jaka jest podstawowa różnica między pojęciem masaż, a body work?

- Body work lub pisane bodywork, to nie jest jedna metoda. W praktyce nurt body work jest o wiele szerszym pojęciem, oznacza różne metody, sesje, koncepcje pracy z człowiekiem także poprzez ciało. Masaż jest elementem bardzo ważny w tym nurcie, ale nie zawsze występuje w każdej metodzie, koncepcji. Dotyk jako element częściej występuje, niż dosłownie rozumiany masaż. Jedne metody są bardziej związane z elementami ruchu, oddychaniem, inne to sesje: terapeutyczne, relaksacyjne, zwiększające świadomość, elastyczność ciała, grację, uwalniające napięcie, rozwojowe, etc. Niektóre metody polegają jedynie na instruktażu, są bardzo subtelne, inne bardziej dynamiczne, w procesie, etapach.

3. Wspomniałeś o psychosomatyce. Co jest główną przyczyną chorób psychosomatycznych?

- Przede wszystkim szeroko rozumiany stres, ale nie pojedyncze epizody. W stresie następuje swoista reakcja adaptacyjna, naturalna, ale w dużej mierze to nadinterpretacja tego co się rzeczywiście wydarzyło powoduje dalsze reakcje, więc często może prowadzi do różnych powikłań. Najczęściej zwiększa napięcie w tkankach miękkich, zaburza pracę wielu układów i narządów. Pojedynczy epizod nie ma tak dużego znaczenia, ale silny, chroniczny stres, powtarzające się stresory, powodują zmiany fizjologiczne w krążeniu, pracy wielu narządów, zmianę poruszania się, czasem wygląd i ogólnie mówiąc sylwetkę.

Stres w obecnej sytuacji to spore wyzwanie. Niestety jest coraz więcej problemów wynikających z silnego, chronicznego stresu. I będzie coraz większe zopotrzebowanie na tego rodzaju zabiegi, sesje.

4. Czy intensywność, silny masaż jest gwarantem w celu ujędrniania, modelowania? Absolutnie nie, podstawa to raczej precyzja technik i regularność zabiegów, zwłaszcza jeśli są już tendencje do pękania naczyń, siniaków, obrzęków oraz duży, nieplanowany spadek wagi.

- Dziękuję bardzo, a czy mógłbyś bardziej rozwinąć odpowiedzi na pytania?

- A tak z ciekawości, to po co ci te pytania i odpowiedzi?

- Mamy przestój, ale szefostwo chce nowy folder, itd. Zajmujesz się masażem, psychosomatyką, promocją zdrowia, to pomyślałem że zapytam ciebie.

- A rozumiem, no dobrze, ufam iż się przyda. To taki wolontariat. C.d.n. (…)

W rozmowie, artykuł poglądowy, Piotr Szczotka ©

Podstawa to prosty, zrozumiały przekaz, konkretne potrzeby. Część II

- Widziałem sporo wpisów dotyczących praktyki. Ludzie wpisuje po kilkanaście metod którymi pracują, a pan zaznacza że podstawa to jednak potrzeby, cele, a metody schodzą na dalszy plan. I dało mi to do myślenia. (…)

- Zabiegi w zakresie: terapeutycznym, profilaktyczno-relaksacyjnym, kosmetyczno-pielęgnacyjnym i sportowym. To są najważniejsze informacje, ale też potrzeby i cele.

Jest czas w życiu kiedy myślimy iż podawanie mnóstwa informacji od razu, buduje, sprawia iż jesteśmy bardziej zrozumiali, wiarygodni, itd. Jednak z czasem uczymy się podawać te informacje które są proste, a zarazem najistotniejsze.

- Czyli przemyślana oferta to jakby informacja zwrotna o co ludzie pytają?

- Chodzi nie tylko o cele, czy potrzeby korzystających, ale też o realne możliwości.

Więc zamiast wpisywać w ofercie np. po kilkanaście rodzajów masażu i metod pokrewnych, warto wpisać jaki jest twój główny filar, profil praktyki, w jakim nurcie z ludźmi pracujesz, a oni sami zdecydują czy to jest związane z ich oczekiwaniami, a przede wszystkim z potrzebami, czyli: Zabiegi w zakresie: …. Dalej: podstawowe kwalifikacje, kontakt.

- Lubimy ubarwiać, deklarujemy iż pracujemy z pasją, holistycznie, itd. Czy warto?

- W pracy z ludźmi podstawą jest zaangażowanie i dobre relacje. A czy pracujemy z pasją, czy holistycznie, warto sobie darować, to zauważają klienci, podstawa to praktyka. Wpisywanie określeń typu: luksusowe, profesjonalnie, itd. też bym sobie darował.

- Jest coraz więcej osób pracujących mobilnie i mają informacje o mobilnych zabiegach.

- Pracuję przede wszystkim jako dypl. masażysta w gabinecie, oraz wykonuję zabiegi w terenie, tj. w miejscu wezwania, w domach, w firmie. Ale to nie zabiegi są mobilne, tylko terapeuta.

W praktyce, pracuję z ludźmi według różnych potrzeb terapeutycznych, aspektów psychosomatycznych, zdrowotno-estetycznych. Przykładowo relaksacja jest elementem pracy w procesie uwalnianiu napięć. Pacjenci czy klienci to wiedzą i mają coraz mniejszą potrzebę aby to dokładniej nazywać. Tak samo jeśli ktoś oczekuje liftingu twarzy, to jest prosty przekaz. Ale to czy polski, japoński czy amerykański, nie ma dla nich większego znaczenia, liczą się efekty, proste. Stosowałem jako jeden z pierwszych w Polsce termin body work, ale dlatego ponieważ sporo moich wtedy klientów, to były osoby także z zagranicy.

- Ale gdzieś na początku praktyki pisałeś także o nowych metodach?

- Raczej o możliwościach, także tych bardziej niszowych, mniej uświadomionych potrzebach. Ale to była zupełnie inna rzeczywistość, świadomość, mam na myśli początek lat 1990-tych.

Dlatego wpierw warto podawać najistotniejsze informacje, jak pracujemy. A dopiero potem dodatkowe informacje. Poza tym są kwalifikacje i kompetencje. Więc zamiast listy kilkunastu „metod” warto podzielić się czym się jeszcze zajmujemy nie tylko stricte zawodowo.

Bardzo przydatne jest także motto przewodnie w praktyce. Miałem kilka, ale już je skopiowano.

- Czy to jest może taki nasz skrajny indywidualizm, chcemy zabłysnąć czymś szczególnym?

- Bardzo możliwe, czasem ludzie idą za trendami, modami, internetowym wsparciem.

- Ale masz też swoje wypracowane autorskie metody jak: Integracyjny Masaż Body Work, Twarz Emocjonalna czy MMP Dynamiczny masaż antycelulit i do tego poparte książkami?

- Raczej są to koncepcje, opracowania, ewentualnie projekty autorskie które zrealizowałem. Jednak nie miałem parcia na promowanie autorskich metod. Raczej popularyzowanie wtedy pewnych mniej znanych rozwiązań. Przykładowo masaż, dotyk i przestrzeń. Programy dla firm, masaż w okresie macierzyństwa, wspomniane aspekty psychosomatyczne, estetyka, etc.

- Rozumiem. Czyli z perspektywy czasu praca wykonana i jest zadowolenie?

- Tak. Wspomniałeś książkę: Współczesny masaż, terapia, profilaktyka, relaksacja. W pewnym sensie ta rozmowa, to powrót do źródeł. Z podziękowaniem.

Warto pozytywnie zaskoczyć, niż rozczarować. I jeszcze jedno, w zabiegach związanych z bezpośrednią pracą z ludźmi, w relacjach, bywa także, iż pomimo bardzo dobrej praktyki, z różnych powodów komuś terapeutka czy terapeuta nie odpowiada i to także warto zrozumieć.

Ważne są umiejętność praktyczne, ale także okazanie empatii, zrozumienia, budowanie poczucia zaufania i bezpieczeństwa, ale tak samo ważne jak odpuszczenie i pokora. (…)

Artykuł z cyklu w rozmowie. Piotr Szczotka © www.piotrszczotka.pl


Blog Bodyworker w drodze, czyli wolny zawód, to nie tylko blog, ale tożsamość zawodowa, praktyka i rozwój. Podpowiedzi jak można się rozwijać zawodowo, zwłaszcza jeśli ktoś dopiero startuje, lub nie wie co dalej i jak można ukierunkować praktykę w bezpośrednich kontaktach z człowiekiem. Co ciekawe, poprzednie blogi prowadzone przez kilka lat wykazały, iż nie wiadomo kogo rzeczywiście zainteresują i zainspirują. Pisane były zarówno dla korzystających z zabiegów, podopiecznych oraz praktyków, dyplomowanych masażystów, masażystek.


Z korespondencji wynika jednak, iż zainteresowały zarówno masażystów, fizjoterapeutów, ale także psychologów, kosmetyczki, kosmetologów, instruktorów, a także lekarzy.
Ponadto kilka projektów praktycznych oraz informacji kierowanych zarówno do praktyków jak i korzystających z zabiegów nurtu body work.

Nowy blog ma o wiele szerszy zakres tematyczny, zapraszam, powyżej:

 
 
 
 
 
 

Poniżej poprzednie blogi, prowadzone przez kilka lat:

 

https://masazystawdrodze.wordpress.com/

 

W drodze, czyli dla tych którzy cenią sobie bezpośrednie spotkania,

 

wymianę doświadczeń, kontynuację nauki, chcą uczestniczyć w wykładach,

 

warsztatach w celu poszerzenia horyzontów, rozwoju zawodowego i osobistego.

 
 
 
 
 
 

Słowem różne tematy nie tylko stricte zawodowe, a termin masaż jest tutaj filarem obok promocji zdrowia.

 

Blog Dotyk Masaż Bodywork przede wszystkim dla praktyków: https://dotykmasazbodywork.wordpress.com/

 

Blog Bodywork Piotr Szczotka in english: https://bodyworkpiotrszczotka.wordpress.com/

 

Z podziękowaniem za współpracę, gościnność i zaproszenie na wykłady, prezentacje, warsztaty w szkołach na uczelniach i w firmach.

W drodze, program dla firm w miastach lub podczas konferencji w terenie.

Sporo rozpoczynających praktykę osób pyta czy to ma sens, kupić sobie krzesło i masować podczas wydarzeń, w firmach, na spotkaniach. Czy ma sens to zależy co masz faktycznie do zaoferowania. Dla mnie masaż na krzesłach jako praktyka miał sens jak zaczynaliśmy takie projekty, czyli ponad 20 lat temu, ale dzisiaj potrzeby są zupełnie inne. Oczywiście podczas tzw. wydarzeń, spotkań krzesło króluje (tradycja work-site), także praktyczna mobilna mata (opcjonalnie), ale już w firmach, w bardziej kameralnych warunkach krzesło to archaizm.

Mowa tu o programach typu: health promotion program in workplace). Pracując z twarzą, stopami i łydkami, grzbietem, ramionami, czy podczas sesji profilaktyczno-relaksacyjnych, podstawą jest lekki, składak czasem mata do ćwiczeń.

Dla mnie jako praktyka, sukcesem jest także przeniesienie zachowań prozdrowotnych poza pracę, do życia prywatnego. Czyli słów kilka o masażu i ewolucji projektów dla firm:
 
SZKOLENIA  DLA  PRAKTYKÓW:  INDYWIDUALNYCH  OSÓB,

FIRM,  GABINETÓW,  SPA,  U  PAŃSTWA  NA  MIEJSCU

ZAPRASZAM  DO  WSPÓŁPRACY W POLSCE I ZAGRANICĄ

SKRYPT  I  LITERATURA  DOTYCZĄCA  TEMATU
(c)2020, All Rights Reserved
Liczba odwiedzin: 430785
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem