Aplikacja dotyku u osób w silnym stresie lub po trudnych przeżyciach, urazach, etc.
Rola dotyku nie tylko w terapii, w masażu, ale także w komunikacji interpersonalnej.
Temat nie dotyczy jedynie samej strony technicznej, metodyki zabiegów, ale także organizacji praktyki, budowania relacji, przestrzeni. W odpowiedzi na pytania:
W rozmowach: Pytania o bardzo ważne wskazówki techniczne.
1. Na konferencji mówiłeś o tzw. wczesnej interwencji w sytuacji post stresowej. I siedzi to we mnie, zwłaszcza dzisiaj. Mam na myśli obecną sytuację, ale także ponieważ tyle osób z góry deklaruje że uda się kogoś zrelaksować, rozluźnić, ale to są takie wstępne oferty.
Paradoksalnie takiej interwencji w pracy z człowiekiem nie da się ująć jako zabiegi stricte terapeutyczne jak to najczęściej dotychczas rozumieliśmy. (…) Można coś więcej?
2. Nie ma zleceń, więc nie ma refundacji, a potrzeby są ogromne, dlatego proszę chociaż o minimalne wskazówki. Przedstawiałeś taki „uniwersalny kod” jak budować poczucie bezpieczeństwa i zaufania w zabiegach gdzie jest aplikowany dotyk nawet u osób z problemami akceptacji siebie lub z awersją do dotyku. Możesz rozwinąć temat?
3. Wiem że nie prowadzisz obecnie kursów dotyczących koncepcji IMBW, a tam jest poruszanych sporo aspektów psychosomatycznych. Proszę czy możesz przybliżyć chociaż w punktach jak postępować z osobami po silnym epizodzie stresowych, którzy korzystają jednak z innych zabiegów: min. ofiary przemocy lub po urazach, traumie. Także „relaksację” jako warunek, wstęp do skuteczności innych zabiegów w pracy z człowiekiem, z uwagi na różne cele.
4. Mam pytanie, jak to się stało że w praktyce zajął się pan tematyką: dotyku nie tylko w terapii, ale w komunikacji interpersonalnej? Jeśli zaczynał pan od pracy klinicznej? (…)
5. Coraz bardziej przekonuje mnie opcjonalna praca poprzez luźne ubranie, jeśli jest taka sytuacja i nie ma innych możliwości. Wiem że chodzi tu - w pracy z człowiekiem - o bardzo subtelną pracę z dotykiem, z tkanką łączną, nie tyle dosłownie masaż. Proszę o więcej.
- Trochę zawiłe te pytania, bardzo obszerne tematy, ale rozumiem. Chodziło w sumie o prezentacje i rozmowy na dwóch konferencjach: w Jaśle i w Tesalonikach w Grecji, rozmowy na forach, tematy dotyczące reakcji psychosomatycznych na sam dotyk, nie tylko na masaż.
To dosyć ważne tematy, a jeśli mają być przedstawione w punktach, to raczej jako podstawowy standard postępowania, a nie jako uniwersalne metody. Proszę mieć na uwadze iż to są jedynie doświadczenia praktyka, trudne także o jednoznaczne badania naukowe z uwagi na tak rozległą tematykę. Mogę się jedynie pokusić o podstawowe wskazówki, natomiast z czasem zapraszam zainteresowanych na szkolenia.
Na końcu artykuły linki do poprzednich artykułów o podobnej tematyce.
A. Zanim rozpoczniemy zabiegi, sesje:
Podstawowe pytania. Warto je zadać na wstępie: Jakie są pana, pani oczekiwania, potrzeby. Oczywiście co do zabiegów, sesji i jeśli są w zakresie naszych usług.
Warto zastosować się do standardu: Pacjent, podczas zabiegu jest przykryty, odsłaniamy jedynie aktualnie masowaną część ciała.
5. Podstawa to cel zabiegów, a nie metody. Nie możemy także zakładać że klient czy pacjent wie dokładnie na czym polega dany zabieg, jw. Z drugiej strony promowanie wybranych metod, powoduje iż klienci wcześniej sięgają po informacje w Internecie i czasem przychodzą z mocną sugestią, przekonaniem jak powinna przebiegać dana metoda.
B) Poczucie sprawczości, czyli to mój masaż, moje decyzje.
6. Przed rozpoczęciem zabiegów pytamy w jakiej pozycji jest komuś wygodniej, naturalnie.
Tradycyjnie czy według potrzeb? Większość tzw. masaży relaksacyjnych, całościowych (ogólnych) lub tzw. zabiegów na ciało, w nurcie Spa, rozpoczyna się najczęściej od ułożenie się klienta na brzuchu i początkowo masażu grzbietu. W sytuacjach które tu omawiamy jest inaczej. Ponieważ w pozycji leżąc na brzuchu, zwłaszcza w potrzebie kontaktu wzrokowego, werbalnego, będzie niewygodnie, spowoduje to napięcie, dyskomfort. W obecnym czasie coraz częściej bez względu na cel zabiegów, pacjenci mają potrzebę rozmowy.
Poduszki, wałki, opcjonalnie. W klasycznych formach masaży, mamy tendencje do podkładania specjalnych wałków od razu, co sugeruje, a czasem wręcz wymusza pewne pozycje. Pytamy o to czy coś podłożyć, w zależności od początkowej wybranej pozycji.
C) Faza wstępna.
D) Podstawowe wskazówki do właściwej pracy
Pierwsze chwyty, techniki które mogą być odczuwane jako wstępna relaksacja, są także w rzeczywistości okazją do palpacyjnej diagnostyki ogólnych napięć oraz reakcji na sam dotyk. Można także wyczuć minimalne restrykcje tkankowe, preferencje do ułożenia, itd.
Początkowo bez środków poślizgowych. Wstępnie mamy dodatkowe informacja na temat stanu skóry i tkanek bardzie powierzchownych, na tyle na ile jest to możliwe staramy się wyczuwać różnice temperatur, natłuszczenia, pracę warstwową tkanek miękkich. Po wstępnym rozeznaniu dopiero warto zastosować odpowiednie środki.
12. Płynność, elastyczność i przejście z kontaktem dotykowym. Bardzo ważna jest płynność i elastyczność wykonywania poszczególnych technik. Stosuje się tzw. techniki pętlowe, polegające na tym, iż pierwszy chwyt jest miękki, powierzchowny, wracamy do połowy amplitudy danej techniki i dopiero kolejnym razem chwyt jest głębszy, właściwy. Próbujemy to zsynchronizować z oddechem, wycofując się lub uwalniając napięcie podczas wydechu.
13. Miękko, głęboko, warstwowo, bezboleśnie. To dotyczy przede wszystkim mojego podejścia do pracy z ludźmi i pierwotnie także koncepcji Integracyjnego Masażu Body Work. Ale te cztery warunki są standardem w różnych celach i metodach. Rzecz jasna, dotyczy to umiejętności wyczucia odpowiedniej amplitudy i częstotliwości podczas poszczególnych technik, w zależności od reakcji pacjenta.
14. Techniki głębokie zbyt szybko aplikowane. Czasem bywa tak, iż zbyt głęboka praca powodują odwrotny skutek, zamiast rozluźnienia, zwiększają napięcie. Zdarza się, iż musimy się wycofać, pracować przez moment dystalnie od miejsca napięcia i powracamy.
15. Pracujemy z obwodu, potem stopniowo z miejscami problematycznymi. Zarówno silne napięcia, nadwrażliwość, awersja do dotyku, wymagają początkowej pracy dystalnej.
Uwarunkowanie jest takie, iż mamy odpowiednią ilość czasu, dajmy na to, około 90 minut. Pracujemy z wspomnianymi osobami w silnym stresie, w ogólnym zwiększonym napięciu, nadwrażliwości, czasem trudnymi do określenia od razu reakcjami nie tylko na masaż, ale na sam dotyk. Zwłaszcza jeśli jest to pierwszy zabieg, mamy czas, to jest proces!
Następne części artykułu będą dołączone poniżej. C.d.n.
_________________________________________
Fragmenty dostępne są na stronie: http://bodyworker.pl/1_14_ksiazki-audycje.html
W artykule wykorzystałem archiwalne zdjęcia, ponieważ nie jest to materiał czy projekt realizowany w związku z obecną sytuacją. Zajmuję się powyższą problematyką, min: psychosomatyką, pracą z osobami w silnym stresie, dotykiem w terapii, a także w komunikacji interpersonalnej, od ponad 25 lat. Więcej informacji na temat koncepcji Integracyjnego Masażu Body Work, w procesie na stronie:
http://bodyworker.pl/1_6_psychosomatyka-stres.html
Poniżej kilka artykułów dotyczących podobnych tematów:
http://bodyworker.pl/1_11_83_nie-mial-pojecia-dlaczego-tak-mozna-zareagowac.html
http://bodyworker.pl/1_11_77_miekko-gleboko-warstwowo-bezbolesnie.html
http://bodyworker.pl/1_11_60_mezczyzna-tez-czlowiek-czyli-faceci-na-zabiegach.html
http://bodyworker.pl/1_11_86_miekko-gleboko-warstwowo-bezbolesnie.-dlaczego-tak.html
Aplikacja dotyku u osób w silnym stresie lub po trudnych przeżyciach, urazach, etc.
Rola dotyku nie tylko w terapii, w masażu, ale także w komunikacji interpersonalnej.
Temat nie dotyczy jedynie samej strony technicznej, metodyki zabiegów, ale także organizacji praktyki, budowania relacji, przestrzeni. W odpowiedzi na pytania:
W rozmowach: Pytania o bardzo ważne wskazówki techniczne.
1. Na konferencji mówiłeś o tzw. wczesnej interwencji w sytuacji post stresowej. I siedzi to we mnie, zwłaszcza dzisiaj. Mam na myśli obecną sytuację, ale także ponieważ tyle osób z góry deklaruje że uda się kogoś zrelaksować, rozluźnić, ale to są takie wstępne oferty.
Paradoksalnie takiej interwencji w pracy z człowiekiem nie da się ująć jako zabiegi stricte terapeutyczne jak to najczęściej dotychczas rozumieliśmy. (…) Można coś więcej?
2. Nie ma zleceń, więc nie ma refundacji, a potrzeby są ogromne, dlatego proszę chociaż o minimalne wskazówki. Przedstawiałeś taki „uniwersalny kod” jak budować poczucie bezpieczeństwa i zaufania w zabiegach gdzie jest aplikowany dotyk nawet u osób z problemami akceptacji siebie lub z awersją do dotyku. Możesz rozwinąć temat?
3. Wiem że nie prowadzisz obecnie kursów dotyczących koncepcji IMBW, a tam jest poruszanych sporo aspektów psychosomatycznych. Proszę czy możesz przybliżyć chociaż w punktach jak postępować z osobami po silnym epizodzie stresowych, którzy korzystają jednak z innych zabiegów: min. ofiary przemocy lub po urazach, traumie. Także „relaksację” jako warunek, wstęp do skuteczności innych zabiegów w pracy z człowiekiem, z uwagi na różne cele.
4. Mam pytanie, jak to się stało że w praktyce zajął się pan tematyką: dotyku nie tylko w terapii, ale w komunikacji interpersonalnej? Jeśli zaczynał pan od pracy klinicznej? (…)
5. Coraz bardziej przekonuje mnie opcjonalna praca poprzez luźne ubranie, jeśli jest taka sytuacja i nie ma innych możliwości. Wiem że chodzi tu - w pracy z człowiekiem - o bardzo subtelną pracę z dotykiem, z tkanką łączną, nie tyle dosłownie masaż. Proszę o więcej.
- Trochę zawiłe te pytania, bardzo obszerne tematy, ale rozumiem. Chodziło w sumie o prezentacje i rozmowy na dwóch konferencjach: w Jaśle i w Tesalonikach w Grecji, rozmowy na forach, tematy dotyczące reakcji psychosomatycznych na sam dotyk, nie tylko na masaż.
To dosyć ważne tematy, a jeśli mają być przedstawione w punktach, to raczej jako podstawowy standard postępowania, a nie jako uniwersalne metody. Proszę mieć na uwadze iż to są jedynie doświadczenia praktyka, trudne także o jednoznaczne badania naukowe z uwagi na tak rozległą tematykę. Mogę się jedynie pokusić o podstawowe wskazówki, natomiast z czasem zapraszam zainteresowanych na szkolenia.
Na końcu artykuły linki do poprzednich artykułów o podobnej tematyce.
A. Zanim rozpoczniemy zabiegi, sesje:
Podstawowe pytania. Warto je zadać na wstępie: Jakie są pana, pani oczekiwania, potrzeby. Oczywiście co do zabiegów, sesji i jeśli są w zakresie naszych usług.
Warto zastosować się do standardu: Pacjent, podczas zabiegu jest przykryty, odsłaniamy jedynie aktualnie masowaną część ciała.
5. Podstawa to cel zabiegów, a nie metody. Nie możemy także zakładać że klient czy pacjent wie dokładnie na czym polega dany zabieg, jw. Z drugiej strony promowanie wybranych metod, powoduje iż klienci wcześniej sięgają po informacje w Internecie i czasem przychodzą z mocną sugestią, przekonaniem jak powinna przebiegać dana metoda.
B) Poczucie sprawczości, czyli to mój masaż, moje decyzje.
6. Przed rozpoczęciem zabiegów pytamy w jakiej pozycji jest komuś wygodniej, naturalnie.
Tradycyjnie czy według potrzeb? Większość tzw. masaży relaksacyjnych, całościowych (ogólnych) lub tzw. zabiegów na ciało, w nurcie Spa, rozpoczyna się najczęściej od ułożenie się klienta na brzuchu i początkowo masażu grzbietu. W sytuacjach które tu omawiamy jest inaczej. Ponieważ w pozycji leżąc na brzuchu, zwłaszcza w potrzebie kontaktu wzrokowego, werbalnego, będzie niewygodnie, spowoduje to napięcie, dyskomfort. W obecnym czasie coraz częściej bez względu na cel zabiegów, pacjenci mają potrzebę rozmowy.
Poduszki, wałki, opcjonalnie. W klasycznych formach masaży, mamy tendencje do podkładania specjalnych wałków od razu, co sugeruje, a czasem wręcz wymusza pewne pozycje. Pytamy o to czy coś podłożyć, w zależności od początkowej wybranej pozycji.
C) Faza wstępna.
D) Podstawowe wskazówki do właściwej pracy
Pierwsze chwyty, techniki które mogą być odczuwane jako wstępna relaksacja, są także w rzeczywistości okazją do palpacyjnej diagnostyki ogólnych napięć oraz reakcji na sam dotyk. Można także wyczuć minimalne restrykcje tkankowe, preferencje do ułożenia, itd.
Początkowo bez środków poślizgowych. Wstępnie mamy dodatkowe informacja na temat stanu skóry i tkanek bardzie powierzchownych, na tyle na ile jest to możliwe staramy się wyczuwać różnice temperatur, natłuszczenia, pracę warstwową tkanek miękkich. Po wstępnym rozeznaniu dopiero warto zastosować odpowiednie środki.
12. Płynność, elastyczność i przejście z kontaktem dotykowym. Bardzo ważna jest płynność i elastyczność wykonywania poszczególnych technik. Stosuje się tzw. techniki pętlowe, polegające na tym, iż pierwszy chwyt jest miękki, powierzchowny, wracamy do połowy amplitudy danej techniki i dopiero kolejnym razem chwyt jest głębszy, właściwy. Próbujemy to zsynchronizować z oddechem, wycofując się lub uwalniając napięcie podczas wydechu.
13. Miękko, głęboko, warstwowo, bezboleśnie. To dotyczy przede wszystkim mojego podejścia do pracy z ludźmi i pierwotnie także koncepcji Integracyjnego Masażu Body Work. Ale te cztery warunki są standardem w różnych celach i metodach. Rzecz jasna, dotyczy to umiejętności wyczucia odpowiedniej amplitudy i częstotliwości podczas poszczególnych technik, w zależności od reakcji pacjenta.
14. Techniki głębokie zbyt szybko aplikowane. Czasem bywa tak, iż zbyt głęboka praca powodują odwrotny skutek, zamiast rozluźnienia, zwiększają napięcie. Zdarza się, iż musimy się wycofać, pracować przez moment dystalnie od miejsca napięcia i powracamy.
15. Pracujemy z obwodu, potem stopniowo z miejscami problematycznymi. Zarówno silne napięcia, nadwrażliwość, awersja do dotyku, wymagają początkowej pracy dystalnej.
Uwarunkowanie jest takie, iż mamy odpowiednią ilość czasu, dajmy na to, około 90 minut. Pracujemy z wspomnianymi osobami w silnym stresie, w ogólnym zwiększonym napięciu, nadwrażliwości, czasem trudnymi do określenia od razu reakcjami nie tylko na masaż, ale na sam dotyk. Zwłaszcza jeśli jest to pierwszy zabieg, mamy czas, to jest proces!
Następne części artykułu będą dołączone poniżej. C.d.n.
_________________________________________
Fragmenty dostępne są na stronie: http://bodyworker.pl/1_14_ksiazki-audycje.html
W artykule wykorzystałem archiwalne zdjęcia, ponieważ nie jest to materiał czy projekt realizowany w związku z obecną sytuacją. Zajmuję się powyższą problematyką, min: psychosomatyką, pracą z osobami w silnym stresie, dotykiem w terapii, a także w komunikacji interpersonalnej, od ponad 25 lat. Więcej informacji na temat koncepcji Integracyjnego Masażu Body Work, w procesie na stronie:
http://bodyworker.pl/1_6_psychosomatyka-stres.html
Poniżej kilka artykułów dotyczących podobnych tematów:
http://bodyworker.pl/1_11_83_nie-mial-pojecia-dlaczego-tak-mozna-zareagowac.html
http://bodyworker.pl/1_11_77_miekko-gleboko-warstwowo-bezbolesnie.html
http://bodyworker.pl/1_11_60_mezczyzna-tez-czlowiek-czyli-faceci-na-zabiegach.html
http://bodyworker.pl/1_11_86_miekko-gleboko-warstwowo-bezbolesnie.-dlaczego-tak.html
Blog Bodyworker w drodze, czyli wolny zawód, to nie tylko blog, ale tożsamość zawodowa, praktyka i rozwój. Podpowiedzi jak można się rozwijać zawodowo, zwłaszcza jeśli ktoś dopiero startuje, lub nie wie co dalej i jak można ukierunkować praktykę w bezpośrednich kontaktach z człowiekiem. Co ciekawe, poprzednie blogi prowadzone przez kilka lat wykazały, iż nie wiadomo kogo rzeczywiście zainteresują i zainspirują. Pisane były zarówno dla korzystających z zabiegów, podopiecznych oraz praktyków, dyplomowanych masażystów, masażystek.
Z korespondencji wynika jednak, iż zainteresowały zarówno masażystów, fizjoterapeutów, ale także psychologów, kosmetyczki, kosmetologów, instruktorów, a także lekarzy. Ponadto kilka projektów praktycznych oraz informacji kierowanych zarówno do praktyków jak i korzystających z zabiegów nurtu body work.
Nowy blog ma o wiele szerszy zakres tematyczny, zapraszam, powyżej:
Poniżej poprzednie blogi, prowadzone przez kilka lat: